Sytuacja, w której marka sportowa posiadająca indywidualny kontrakt z danym sportowcem wymaga prezentacji logo w niemal wszystkich możliwych okolicznościach jest zupełnie zrozumiała. Tak długo jak marki są z innych segmentów, żadnej stronie to bardzo nie szkodzi, a przynajmniej jednej pomaga - wymóg występowania polskich piłkarzy w strojach sponsorów w reklamach innych marek komentują dla Wirtualnemedia.pl Tomasz Bartnik, Bartosz Gomółka, Jędrzej Hugo-Bader i Marcin Kalkhoff.